Nie ma lepszego okresu na zwiedzanie "Wiecznego miasta" niż właśnie wiosną, czyli począwszy od marca przez cały kwiecień aż do połowy maja. Gdy w innych krajach jeszcze jest szaro i buro w Rzymie pojawia się zieleń oraz pierwsze kwiaty budzą się do życia. Włoskie promienie słoneczne potrafią rzeczywiście naładować nasze "baterie" zanim wrócicie ponownie do pracy...Dla chętnych zawsze mozna skoczyć do galerii na jakąś ciekawą wystawę-czasem malarstwa a czasem rzezby!Do tego pyszna kuchnia śródziemnomorska/kawa/lody no i chyba nie ma potrzeby nikogo zachęcać do przylotu!